Kolejny rok, kolejna generacja telefonów. Asus zaprezentował światu serię Zenfone 3 w Computex 2016, aby wypuścić ją później w sierpniu, w Z3NVOLUTION India, New Delhi. Zenfone 3 był główną gwiazdą programu, podczas gdy telefony takie jak Zenfone 3 Max w większości nie trafiały do radaru. Więc teraz mamy ze sobą Zenfone 3 Max. Czy po sukcesie oryginalnego Zenfone Maxa Zenfone 3 Max jest godnym następcą?
Zróbmy #LiveUnplugged.
Pudełko i zawartość
Asus grał bezpiecznie z pakietem. Gładkie, eleganckie białe pudełko, opakowanie na pierwszy rzut oka wygląda zachwycająco. Po otwarciu pudełka opakowanie jest bardzo typowe, dostajemy sam telefon, zasilacz sieciowy (o obciążalności 5V 2A), kabel microUSB i kabel USB OTG.
Chociaż opakowanie jest bardzo proste, a zawartość wystarczająca, kabel USB OTG jest miłą niespodzianką. Służy przede wszystkim do odwrotnego ładowania innych telefonów, ale działa również dobrze w przypadku przesyłania plików.
Przegląd Sprzętu
Nowy Zenfone 3 Max zbliża się do designu Zenfone 3. To radykalna zmiana w stosunku do poprzedniej generacji i bardzo przypomina Redmi Note 3 lub Lenovo K5 Note, z metalowym unibody i frontem ze szkła Gorilla Glass.
Z przodu dominuje 5.5-calowy wyświetlacz LCD IPS o rozdzielczości 1080p. Po jednej stronie znajduje się słuchawka, czujniki i przedni aparat, a po drugiej pojemnościowe klawisze programowalne. Asus tym razem zrezygnował z typowego projektu podbródka i mocno zminimalizował ramki.
Przód urządzenia to szkło Corning Gorilla Glass 4, podczas gdy reszta telefonu to jednoczęściowe aluminium. Czuje się znacznie bardziej premium niż jakiekolwiek starsze modele Zenfone. Na tylnym panelu znajduje się lekko szczotkowana faktura, która wygląda schludnie i elegancko. Sam projekt jest bardzo ogólny, ale trzeba przyznać, że jest to bardzo dobrze zmontowane urządzenie. Jakość wykonania jest na równi z innymi telefonami z tego segmentu, a wyczucie w dłoni jest całkiem niesamowite.
Z tyłu urządzenia znajduje się nowy aparat Sony 16MP z laserowym autofokusem, lampą błyskową LED i umieszczonym pod nim czytnikiem linii papilarnych. Jakość wykonania jest naprawdę dobra. Nie ma absolutnie żadnego flexu, żadnego zginania i czuje się w każdym calu jego cenę. Metalowa powierzchnia jest jednak naprawdę śliska, więc warto położyć na nią etui.
Od strony sprzętowej tegoroczny model zastępuje starzejącego się Snapdragona 410 / 615 nowszym ośmiordzeniowym chipsetem Snapdragon 430. Towarzyszy mu 3 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej. Istnieją podwójne hybrydowe gniazda SIM z obsługą VoLTE. Wszystko jest naładowane baterią 4100 mAh, niestety bez obsługi szybkiego ładowania. Telefon działa pod kontrolą Androida 6.0.1 Marshmallow z Asus ZenUI na górze.
pełne specyfikacje
Screen: 5.5” IPS-LCD przy 1920×1080, Corning Gorilla Glass 4
Chipset: Qualcomm Snapdragon 430 MSM8937, ośmiordzeniowy A53 przy 1.4 GHz, procesor graficzny Qualcomm Adreno 505
RAM: 3 GB pamięci RAM LP-DDR3
Przechowywanie: 32 GB wewnętrzne + hybrydowe gniazdo microSD/nano SIM
Aparaty fotograficzne: Tylny aparat 16 MP, obiektyw f/2.0 z detekcją fazy i laserowym autofokusem, dwutonowa lampa błyskowa LED i przedni aparat 8 MP, obiektyw f/2.2 z obiektywem szerokokątnym
Bateria: Bateria litowo-jonowa 4100 mAh
Oprogramowanie: Android 6.0.1 Marshmallow z Asus ZenUI
Sieć: Gniazda Dual SIM, z obsługą 4G Cat 4 (150 Mb/s) i VoLTE.
Wyświetlacz, dźwięk i jakość połączeń
Asus wyposażył Zenfone 3 Max w 5.5-calowy panel LCD IPS o rozdzielczości 1080p. To ogromny, mam na myśli, ogromny skok naprzód w stosunku do skromnego panelu budżetowego 720p z Zenfone Max. 1080p jest wystarczająco ostry do wszystkiego, a po drugie wyświetlacz wygląda kolorowo i ostro.
Sam wyświetlacz jest całkiem niezły, z dobrymi kątami widzenia i wyrazistymi kolorami. Wyświetlacz jednak nie robi się jasny na zewnątrz, co utrudnia korzystanie z niego w jasnym świetle słonecznym.
Asus dołączył aplikację o nazwie Splendid, która pozwala użytkownikom dostroić nasycenie, odcień i odcień koloru na ekranie. To naprawdę pozwala nam uzyskać taki wygląd, jaki wolimy. Aplikacja zawiera również tryb filtra światła niebieskiego, który jest przydatny podczas korzystania z urządzenia w nocy.
Jeśli chodzi o dźwięk, urządzenie jest wyposażone w pojedynczy głośnik mono na spodzie telefonu. Dźwięk przez głośnik jest bardzo dobry. Poziomy głośności są głośne, jest w tym nawet odrobina basu.
Wyjście słuchawkowe przez gniazdo 3.5 mm jest średnie. Wzmacniacz w telefonie dobrze radzi sobie z prowadzeniem słuchawek. Sprawdzi się przy regularnym słuchaniu, ale nie oczekuj audiofilskiej jakości.
Asus zawiera swoją aplikację AudioWizard, aby dostroić dźwięk. Jest dostarczany z ustawieniami wstępnymi dla muzyki, filmów i tak dalej oraz pełnym 5-pasmowym korektorem dla wszystkich naszych potrzeb związanych z ulepszaniem. Samo pozostawienie wszystkiego na auto powinno wystarczyć większości ludzi.
Jakość połączeń była dobra. Przetestowaliśmy go w sieci Vodafone i Jio 4G w Kalkucie i wyraźnie słyszeliśmy inne osoby we wbudowanej słuchawce. Rozmówcy również zgłaszali wyraźny dźwięk. Co więcej, jest również certyfikowany dla VoLTE i współpracuje z Jio 4G po wyjęciu z pudełka. Zenfone zyskuje naszą aprobatę.
Oprogramowanie i wydajność
Zenfone 3 Max działa na systemie Android 6.0.1 Marshmallow z interfejsem Asus ZenUI. ZenUI jest nachalny, wiele zmienia w Androidzie i dodaje tu i ówdzie niepotrzebne rzeczy. Zawiera wiele programów typu „bloatware” i funkcje, które umożliwiają pobieranie jeszcze większej liczby programów typu „bloat”. Po pierwszym uruchomieniu automatycznie pobiera niektóre gry i aplikacje. Asus stonował ZenUI w Androidzie 6.0, ale wciąż wolimy Androida Stockowego każdego dnia.
ZenUI oferuje wiele przydatnych funkcji, w tym tryb obsługi jedną ręką, podwójne dotknięcie, aby obudzić i uśpić, szybkie uruchamianie aparatu, wbudowaną aplikację Mobile Manager i pełnoprawny sklep z motywami. Niesamowitą częścią jest to, że robi to wszystko bez wpływu na szybkość lub reakcję urządzenia.
Tym razem Asus ma zamontowany z tyłu skaner linii papilarnych. Jednak w przeciwieństwie do Zenfone 3, który sprawdziliśmy wcześniej, nie jest on tak szybki ani dokładny. Wierzymy, że to skaner ostatniej generacji. Wykonuje swoje zadanie, jest przyzwoicie szybki i korzysta ze standardowego interfejsu API Marshmallow, więc wszystkie aplikacje innych firm również mogą korzystać z czujnika.
Zenfone 3 Max działa bardzo płynnie. Czasy ładowania aplikacji są szybkie, wielozadaniowość to pestka, a ogrzewanie było nominalne. Nawet podczas intensywnego grania nie nagrzewał się zbytnio. Zaobserwowaliśmy maksymalną temperaturę około 44 stopni, podczas gdy jest ciepły w dotyku, nie jest niewygodny w użyciu.
Biorąc pod uwagę fakt, że Snapdragon 430 jest zasadniczo chipsetem niższego zakresu, ledwo ulepszeniem starszego Snapdragona 615, musimy powiedzieć, że Asus naprawdę dobrze zoptymalizował swój ZenUI pod kątem procesora.
Jeśli chodzi o żywotność baterii, jest to duży punkt sprzedaży Zenfone 3 Max. W porównaniu z poprzednią generacją obserwujemy spadek pojemności z 5000 do 4100 mAh, ale z nowym chipsetem i bardziej zoptymalizowanym oprogramowaniem rzeczywisty czas pracy na baterii jest prawie podobny. W naszych testach przeciętny użytkownik może uzyskać około 2 dni użytkowania. Osiągaliśmy około 5.5 do 6 godzin czasu na ekran, całkiem nieźle, ale nieco gorzej niż w poprzedniej generacji. Zenfone prawie nie zużywa baterii w trybie gotowości. W ciągu nocy spłynęłoby do zaledwie 3-4%, a to po włożeniu dwóch Simów. Dostajemy też mnóstwo trybów oszczędzania energii.
Nawet tym razem Zenfone 3 Max nie ma funkcji Quick Charge, ale normalna obsługa ładowania została podniesiona z 1A do 2A. Pełne ładowanie zajmuje około 3.5 godziny, co jest znacznie skrócone w porównaniu z ostatnim modelem, którego pełne naładowanie zajęło ponad 6 godzin.
Aparat fotograficzny
Zenfone 3 Max jest wyposażony w tylną strzelankę Sony 16MP marki PixelMaster, z obiektywem f/2.0. Towarzyszy mu hybrydowy autofokus (laserowy autofokus + wykrywanie fazy + wykrywanie kontrastu) oraz dwutonowa lampa błyskowa LED.
Na froncie urządzenia mamy aparat do selfie 8MP, z szerokokątnym obiektywem f/2.2 i różnymi profilami urody. Aplikacja aparatu Asusa ma mnóstwo funkcji, począwszy od pełnoprawnego trybu ręcznego, przez super rozdzielczość (gdzie łączy 4 zdjęcia w ujęcie 60 MP), przez słabe oświetlenie, panoramę, aż do tandetnych trybów, takich jak All Smiles, Object Remover i wkrótce.
Chociaż osobiście wolimy uproszczony interfejs użytkownika, niektórzy użytkownicy mogą chcieć mieć wiele funkcji, przy których mogą majstrować. Rozumiemy, a Asus stara się zadowolić ogólną publiczność dzięki bogatej w funkcje aplikacji aparatu.
Jeśli chodzi o jakość aparatu, zdjęcia w świetle dziennym są żywe, choć trochę hałaśliwe. Zakres dynamiczny był do zaakceptowania, ale czasy od strzału do strzału są dość wolne.
W słabym świetle aparat pada płasko na twarz. To tylko ciemny bałagan hałasu i telefon próbujący zatuszować hałas algorytmami optymalizacji. Po prostu użyj lampy błyskowej, jeśli ostatecznie jest to konieczne, lub w ogóle nie rób zdjęcia. To po prostu nie jest dobre.
Nagrywanie wideo jest dobre, stabilizacja elektroniczna działa naprawdę dobrze. Nagrywa 1080p przy 30 klatkach na sekundę, co jest standardem dla dzisiejszych graczy ze średniej półki.
Przedni aparat jest bardzo dobry. To naprawdę szerokokątny aparat, co jest świetną wiadomością dla grupowych selfie. Zdjęcia okazują się szczegółowe i żywe. Jednak nadal istnieje tutaj czas od spowolnienia do strzału, więc musisz mieć pewną rękę. Dostępnych jest kilka trybów, w tym Selfie Panorama, które sprawdzają się wystarczająco dobrze do okazjonalnego ujęcia.
Werdykt
Dość gadania, przejdźmy do rzeczy.
Asus wypuścił linię Zenfone Max dla osób, które były zawsze w ruchu, używając telefonów do robienia zdjęć, przeglądania Internetu i wciąż wracają do domu z przyzwoitym ładunkiem. Dostarczała na wszystkich frontach i była dobra dla klienta docelowego.
To nie tak, że Zenfone 3 Max to zły produkt. Na pewno ma swoje zalety, ma świetną budowę i design. Oprogramowanie działa płynnie, a aparat wykonuje przyzwoitą robotę. To dobrze wyważony telefon, po prostu jedno prowadzi do drugiego, a dobre urządzenie nie jest już atrakcyjne.
Ale tam, gdzie Asus się zachwiał, są ceny. Kosztuje 18000 INR. To 80% podwyżka w porównaniu z poprzednią generacją. Dotyczy to telefonów takich jak Lenovo Z2 Plus, LeEco Le Max 2 i Xiaomi Mi5, które są wyposażone w doskonały chipset Snapdragon 820 i flagowe specyfikacje.
Asus Zenfone 3 Max to dobre urządzenie, ale niestety nie możemy go polecić. Nie w tym przedziale cenowym. Zalecamy wszystkim szukać gdzie indziej, są podobne alternatywy za połowę ceny i znacznie lepsze telefony w tym przedziale cenowym.
Ogólna ocena: 6 / 10
Manoj
Dobry post. W tym miesiącu planowałem zakup nowego smartfona i Zenfone 3 Max był moim pierwszym wyborem. Teraz porzuciłem plan i szukam alternatyw.
Bardzo dziękuję za wskazówki.